poniedziałek, 30 marca 2015

Hva heter du? Hva liker du å gjøre? Poznaj podstawy norweskiego przed wyjazdem


Hei hei! Dla wielu czytelników mojego bloga powoli zbliża się termin ostatecznego aplikowania o pokój w akademiku oraz decydowania jakich przedmiotów chcecie się uczyć za granicą. 

Z myślą o Was a także o wszystkich, którzy planują wyjazd do Norwegii choćby w celach turystycznych przygotowałam listę podstawowych zwrotów w języku norweskim. 
Po co Wam to? :)

A. Nauczyciel nie zagnie was pytaniem Hva heter du? (tak jak było w mojej grupie)
B. Norwegowie uwielbiają jeśli osoby przyjezdne znają ich język. 
C. Zabłyśniecie.

Podejrzewam, że większość z Was znalazła się w sytuacji gdy na pierwszej lekcji z języka obcego, nauczyciel wchodzi do klasy, staje na środku sali i w zupełnie obcym jeszcze dla was języku zaczyna coś mówić. Robi wtedy ogromne wrażenie. Przynajmniej w moim przypadku zawsze tak było. Okazuje się potem, że były to zupełne podstawy w stylu dzień dobry, nazywam się...

Jak nie dać się zagiąć? :) 

Poznaj podstawy norweskiego. Krótki kurs przed wyjazdem:

środa, 18 marca 2015

Czy muszę dobrze znać angielski żeby jechać na Erasmusa?


W dzisiejszym poście rozwiewam wszelkie wątpliwości przyszłych Erasmusów na temat znajomości języka angielskiego!


Mój angielski nie jest najlepszy, czy dam radę na Erasmusie? 99% osób zastanawiających się nad wyjazdem na Erasmusa zadało sobie (i przy okazji mnie) to pytanie nie raz i nie dwa, a nawet nie trzy razy. Pomyślałam by zrobić z tego osobny post, dla wszystkich Erasmusów, ponieważ są jeszcze takie osoby, które nie odważyły się do mnie napisać, a bardzo by chciały znać odpowiedź na to ważne pytanie.

wtorek, 10 marca 2015

Dlaczego warto wyjść ze strefy komfortu i podążać za marzeniami? [Video]



Każdy z nas marzy. Każdy ma inne marzenia. Ale jak doprowadzić do ich spełnienia?

Kilka miesięcy temu całkowicie przypadkowo wpadła mi w ręce książka Beaty Pawlikowskiej. Otworzyłam, przeczytałam kilka pierwszych stron. Na drugi dzień przeczytałam do końca. Może śmiesznie to zabrzmi, ale od tamtej pory stałam się "fanem" pani Beaty. Jej książki przepełnione są dobrą energią. Poruszone są tematy z zakresu świadomości własnego ciała i umysłu, zdrowego odżywiania. Bardzo polubiłam je czytać!